
Finał VIII Konkursu Literackiego im. Katarzyny Korościk
Category:konkurs,WydarzeniaPod Honorowym Patronatem Lubelskiego Kuratora Oświaty zakończyliśmy konkurs, w którym uczniowie szkół podstawowych z całego województwa zmagali się z tematem „Spotkajmy się w cieniu lipy….”. Nadesłane prace świadczą o ogromnej wrażliwości uczestników konkursu. Ich wiersze i opowiadania pokazały, że przyjaźń, rodzina, kontakt ze światem przyrody to wartości, które są ważne dla młodych twórców.
Poniżej dokumentacja fotograficzna i wybrane utwory konkursowe.

Czekanie na spotkanie
Gdy myślę o Tobie to uśmiecham się
chciałabym Cię spotkać, ale nie wiem. Gdzie ???
A może pod lipą ?
Pod tą lipą, gdzie każdy chętnie spędza czas.
W wolnych chwilach lubię siadać tu
przy twoim pniu.
I wtedy słyszę, jak śpiewają ptaki
i to jest lepsze niż codzienne lajki.
Ty też możesz przyjść i poczuć to co ja.
Myślisz, że tak się da?
Pamięci Katarzyny Korościk
Patrycja Swatek klasa 4a

O lipie
Kto lub co – da odpoczynek pod swym liściem,
gdy droga daleka, a sił już brak?
Kogo, czego – potrzebuje pszczoła,
by dać złocisty miód?
Komu, czemu – zawdzięczam cień,
przed słońcem schron i chłodny wiatr?
Kogo, co- pan posadzi jako szczep najpłodniejszy,
drzewo cud?
Z kim, z czym – zasłuchani w słodki szelest,
we śnie zdobędą szczyty gór?
O kim, o czym- słowiki i szpaki wdzięcznie narzekają
i cenne drzewo swoim śpiewem wychwalają?
O Lipo! miejsce ukojenia,
Dla niestrudzonej przyrody,
Dla człowieka – miejsce wytchnienia.
Lidia Szarlip
Szkoła Podstawowa nr 43 im. Ignacego Jana Paderewskiego w Lublinie

Do zobaczenia…
Mieszkamy razem w naszym Czarnolesie.
Dziadku,
opowiedz historię.
Jeden żart,
a mój śmiech na nowo rozerwie ciszę.
Wsłuchamy się razem w szumy natury, w kapelę pszczół,
w radosny ptasi trel.
Jeszcze ten zapach!
Nawet to drzewo nad nami słucha,
kołysze liśćmi.
Zerwałam kłosy, więc dam je Tobie.
Proszę,
jeszcze jeden wiersz.
Powiedz:
„Po złej chwili przyjdzie piękny dzień”.
Dziadku?…
Spotkajmy się jeszcze raz w cieniu lipy.
Tak samo jak ty,
umilkła,
wiejska Persefona.
Brakuje mi Ciebie.
Kamień pomiędzy nami.
Z przestworzy dalekich spoglądasz na mnie.
Biali aniołowie czekają na Ciebie.
Może jesteś w swoim własnym niebie
i karmisz tam ptaki.
Ile dałabym, byś był ze mną, a ja z Tobą –
by mieć siebie nawzajem.
Co dzień wracasz do mnie,
wspomnienie szczęśliwe – gołąb biały.
Znów przynoszę Ci bukiet,
tym razem z tłumami w czerni.
Odszedłeś w milczeniu, bez pożegnania.
Kiedy nadejdzie nasze spotkanie,
wierzę, że pofruniemy razem
otuleni lipcowym zapachem.
Aleksandra Mendel
SP im. Bohaterów 7. Kołobrzeskiego Pułku Piechoty w Niedrzwicy Dużej



